Zdecydowałam się, aplikowałam i zostałam przyjęta do Visiting Research Graduate Traineeship Program w roku 2014. W ramach programu mogłam wziąć udział w badaniach w tak prestiżowej jednostce naukowej jak University of Texas Southwestern Medical Center w Dallas. Czas spędzony tam uważam za największą przygodę i najważniejsze z moich dotychczasowych doświadczeń…
…Chociaż początek był dość zwariowany! Wszyscy wokół (ze mną włącznie) byli pełni wątpliwości: przecież to tak daleko od domu, przecież nikogo tam nie będę znała… Wkrótce jednak okazało się, że moje wątpliwości są zupełnie bezpodstawne. Wspaniała, rodzinna atmosfera uniwersytetu była najbardziej rzucającą się w oczy cechą, już „z daleka”. W czasie oficjalnych spotkań, orientacji dla nowych studentów i pracowników, konferencji, zjazdów, wykładów i seminariów można było odczuć przyjazne nastawienie ludzi wokół, które nie wykluczało jednak wzajemnego szacunku na wysokim poziomie.
Natomiast z bliska mogłam przyjrzeć się ludziom, z którymi miałam pracować oraz mieszkać przez najbliższe 12 miesięcy. I muszę przyznać, że nie mogłam trafić lepiej! Już wkrótce zostałam oficjalnie członkiem Laboratorium Profesora Michaela Rosena.
Przez cały czas mojego pobytu w Dallas mogłam brać aktywny udział w badaniach na światowym poziomie, miałam szansę korzystać z najnowocześniejszych technologii, które były na wyciągnięcie dłoni oraz – co najważniejsze – miałam okazję pracować z grupą wybitnych naukowców, chętnych by dzielić się z innymi swoją obszerną wiedzą i doświadczeniem.
Program ten otworzył przede mną mnóstwo wspaniałych nowych ścieżek, w tym możliwość prezentowania na międzynarodowych konferencjach oraz spotkaniach. Co około dwa tygodnie mogłam przećwiczyć swoje umiejętności sztuki prezentacji na spotkaniach naszego laboratorium. Miałam fantastyczną szansę zreferować wyniki moich badań w czasie konferencji naukowej na Uniwersytecie w Princeton oraz na sympozjum w Oklahoma Medical Research Foundation.
Ponadto wyjazd był dla mnie niepowtarzalną okazją, aby usłyszeć wiele znanych postaci, w tym nawet Laureatów Nagrody Nobla we własnej osobie, w czasie comiesięcznych wykładów prowadzonych przez znamienitych gości na uniwersytecie w Dallas. Wszyscy studenci z programu mogli brać udział w prezentacjach studentów, doktorantów, doktorów oraz profesorów z różnych Amerykańskich placówek, jak również zadawać im pytania. Dzięki temu możliwe było dogłębne zapoznanie się z tematyką interesujących daną osobę badań oraz bezpośredni kontakt z autorami owych badań.
Nauka – nauką, ale program się skończył, a na wizie został jeszcze miesiąc. Wraz z moimi współlokatorkami postanowiłyśmy wykorzystać te dodatkowe 30 dni na zwiedzanie Ameryki. I tak, oprócz doświadczenia nauki na najwyższym poziomie, mogłam również odwiedzić wszystkie te wspaniałe miejsca, które do tej pory oglądałam jedynie na ekranie telewizora.
Naprawdę uważam się za niezwykłą szczęściarę, że miałam szansę wziąć udział w Visiting Graduate Traineeship Program. W czasie roku spędzonego w Dallas nie tylko wiele się nauczyłam, ale również stałam się częścią wielkiej „laboratoryjnej rodziny”, za którą będę bardzo tęsknić i której z pewnością nigdy nie zapomnę. Serdecznie zachęcam Was wszystkich – studentów kierunków biologicznych i biomedycznych – aplikujcie! Udział w tym programie to niepowtarzalna szansa, której po prostu nie można zmarnować!
Martyna jest absolwentką farmacji na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. W programie VRGTP uczestniczyła w roku akademickim 2014-2015, prowadząc badania na University of Texas Southwestern Medical Center w Dallas. W 2016 r. rozpoczęła studia doktoranckie w ramach Fulbright Graduate Student Award.