O tym, że chcę zostać Fulbrighterką przekonałam się, biorąc udział w „Dniach Fulbrighta” organizowanych na Politechnice Poznańskiej w 2014 roku. Wiedząc, że stypendium jest nie tylko prestiżową nagrodą, ale przede wszystkim wyzwaniem i odpowiedzialnością, dopiero po trzech latach poczułam się gotowa do złożenia dokumentów. Choć moja pierwsza aplikacja została odrzucona, pozostałam zdeterminowana, żeby zrealizować wcześniej założone plany. Kolejny rok pozwolił mi doprecyzować swoje cele naukowe i za drugim razem zostałam nominowana do stypendium Fulbrighta, a długo oczekiwane wyróżnienie przyniosło jeszcze większą satysfakcję. Pięć lat po wspomnianych “Dniach Fulbrighta” dostałam się na uczelnię Georgia Institute of Technology w Atlancie, gdzie rozpoczęłam studia Master of Science in Architecture ze specjalizacją Design and Health.
W trakcie studiów pracowałam jako Graduate Research Assistant w jednostce badawczej SimTigrate Design Lab i po trzech semestrach obroniłam pracę magisterską na temat wpływu natury, dźwięku, światła i sztuki na samopoczucie hospitalizowanych pacjentów. Studiując na Georgia Tech, dołączyłam do klubu wioślarskiego Georgia Tech Rowing Club i wzięłam udział w trzech wyścigach uniwersyteckich, płynąc w załodze ósemki pojedynczej. W Auguście, na regatach Head of the South, zdobyłyśmy srebrny medal. Niestety pandemia przedwcześnie zakończyła mój pobyt w USA, uniemożliwiając mi wyjazdy na sympozjum Fulbrighta do Waszyngtonu i na konferencję naukową do Arizony. Niemniej jednak pobyt w USA był bardzo owocny.
Dzięki stypendium Fulbrighta spojrzałam na projektowanie dla służby zdrowia z nowej perspektywy nakierowanej na transformację cyfrową, pracowałam w zespołach interdyscyplinarnych, nawiązałam przyjaźnie ze studentami ze Stanów, Irlandii, Iranu, Serbii i Korei Południowej oraz rozwinęłam nowe pasje.
Poznań, Maria Dąbrowska pracuje jako UX/UI Designer w Programa. Była stypendystką Graduate Student Award 2019-20.