Pobyt na stypendium Fulbrighta jest nieocenionym doświadczeniem zarówno naukowym, jak i życiowym. Realizacja indywidualnego planu badawczego we Florida International University w Miami otworzyła przede mną drogę do poznania nowych perspektyw i aspektów badawczych, poprzez m.in. mentoring oferowany przez mojego opiekuna naukowego, prof. Tawia’ę Ansaha, udział w seminariach czy konferencjach oraz przebywanie w innej kulturze akademickiej.
Projekt, który realizowałam w Stanach Zjednoczonych dotyczył powiązań pomiędzy prawem a literaturą, a konkretnie przedstawień naruszeń praw człowieka w narracjach dystopijnych. Wielomiesięczny pobyt w kraju, którego teksty prawne i literackie badałam, zanurzenie się w jego kulturę, rytm i codzienność, dał mi możliwość obcowania z wyzwaniami, na które zarówno prawo jak i literatura reagują, np. tymi związanymi z kwestiami rasowymi czy imigracyjnymi. To wszystko pozwoliło mi na przeprowadzenie wieloaspektowej, pogłębionej analizy badanych przeze mnie treści, która została przedstawiona w mojej pracy doktorskiej, jak również znacznie poszerzyła moje perspektywy badawcze.
Stypendium Fulbrighta to nie tylko nauka i realizacja celów naukowych, ale również, czy nawet przede wszystkim, przeniesienie swojego dotychczasowego życia w inną, jakże fascynującą szerokość geograficzną. Podczas 6-miesięcznego pobytu w Stanach Zjednoczonych udało mi się tam zadomowić i poczuć częścią społeczności, poznać lokalne zwyczaje, kupić własny samochód czy założyć konto w banku i wystawiać czeki. Każde odwiedzone przeze mnie miejsce, od tropikalnego Key West, przez bajkowe Orlando, po metropolitalny Nowy Jork, pozwalało dogłębniej poznać Stany Zjednoczone jako kraj wielowymiarowy, pełen różnorodności, dostarczający ogromu wrażeń i emocji. Nieocenionym atutem stypendium dla mnie jako młodej mamy była możliwość wyjazdu z rodziną. Nie musząc martwić się, że wybieram realizację zawodową ponad życie rodzinne mogłam z powodzeniem inwestować czas i energię w swój rozwój jako badaczki przy równoczesnym pielęgnowaniu relacji z mężem i synkiem. Co więcej, doświadczenie Fulbrighta niejako rozszerza się na naszych najbliższych, którzy nie tylko stanowią wsparcie i pomagają w realizacji wyzwań, ale również współdzielą z nami przeżycia i doświadczenia, które później zabieramy ze sobą do Polski.
Zdecydowanie polecam podjąć wyzwanie i aplikować o stypendium Fulbrighta. Otrzymanie stypendium otwiera drogę do międzynarodowego świata nauki, co bez wątpienia owocuje w dalszej pracy akademickiej. Jest również
wspaniałą przygodą, którą warto doświadczyć.
Lublin, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Katarzyna Ginszt była stypendystką Junior Research Award 2021-22.
