Jacek Zrałek

Stypendium Komisji Fulbrighta stanowi wielki skarb, a od nas samych zależy, jak go wykorzystamy.

W życiu każdego z nas zdarzają się momenty przełomowe. Dla mnie z pewnością takim momentem było uzyskanie stypendium Komisji Fulbrighta. Dziewięć miesięcy spędzone w Arkansas to z jednej strony okres bardzo intensywnej pracy zawodowej, a z drugiej czas wyzwań związanych z przewartościowaniem moich wyobrażeń o świecie, o innych kulturach i o samym sobie. Choć nie był to mój pierwszy pobyt za granicą, to jednak pierwszy tak długi i tak doniosły. Życie w innej kulturze pozwala nabrać dystansu, dostrzec więcej i bardziej wyraźnie coś, co wcześniej pozostawało w ukryciu. W takich okolicznościach w naturalny sposób pojawiają się nie tylko nowe, interesujące problemy naukowe, ale też rodzą się pytania o własny sposób postrzegania świata. Dodatkowo przebywałem w jednym z południowych stanów USA w szczególnym czasie. W Polsce odbywały się wybory parlamentarne 2015 r., w Stanach właśnie nabierała tempa kampania prezydencka, która okazała się być tak różna od wszystkich wcześniejszych. Mogłem też śledzić z uwagą zawirowania dotyczące negocjowania umów o wolnym handlu: TTP, TTiP oraz CETA. Z jednej strony widać było globalne wsparcie kręgów gospodarczych i rządowych dla tych umów, a z drugiej niepokój zwykłych ludzi dotyczący konsekwencji takich projektów. Wszystko to sprawiło, że świat wydawał się wymykać ze znanych wcześniej ram.

Doświadczenia z pobytu w Arkansas przyniosły mi wtedy najgłębszą i chyba najwspanialszą refleksję, że wszędzie mieszkają wspaniali ludzie, którzy chętnie pomogą innym, i że mimo różnic kulturowych wszyscy szukamy bliskich relacji z drugim człowiekiem.

Wielką nadzieję dało mi również to, że różnice wynikające z naszych „lokalności” okazały się interesujące i rozwijające dla obu stron. „Lokalność” wartości i światopoglądów była fascynująca, gdy nie ukrywały się w niej nuty ksenofobiczne i szowinistyczne, a różnorodność Ameryki – zarówno jej mieszkańców, jak i przyrody, stała się dla mnie źródłem inspiracji w myśleniu o własnym życiu i kraju. To doświadczenie pozwala mi patrzeć z nadzieją w przyszłość i znajdować energię do podejmowania kolejnych wyzwań i projektów badawczych.

Z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że stypendium Komisji Fulbrighta stanowi wielki skarb, a od nas samych zależy, jak go wykorzystamy.

Dr Jacek Zrałek jest absolwentem Programu Fulbrighta w kategorii Senior Award. W roku akademickim 2015-16 prowadził badania na University of Arkansas w Little Rock.

Related Posts
Loading...
Skip to content